Niestety, ręczne zapisy na wykresówkach lub równie często ich brak są podstawą nakładanych kar na kierowców, a w konsekwencji również na przedsiębiorstwo. Równie często występuje sytuacja, że kierowca po zakończeniu obowiązkowego wymaganego okresu posiadania wykresówek, tj. 28 dni, nie przekazuje dokumentacji do biura w komplecie. Taka sytuacja wymusza więc kontrolę w firmie, gdzie oprócz uwagi, jaką należy poświęcić analizie czasu pracy, należy również dokonać kontroli zapisów, jakie zostały umieszczone przez kierowcę.
Jak unikać kar za błędne wypełnienie wykresówki
Użytkowanie wykresówek przez kierowcę niesie za sobą większą ilość obowiązków aniżeli używanie karty kierowcy w tachografie cyfrowym. Choć tachografów analogowych jest coraz mniej, stanowią jednak nadal znaczący udział i często zdarza się, że kierowcy nie zwracają uwagi na konieczność poprawnej obsługi związanej z wypisywaniem wykresówek.
Kierowca ma obowiązek rejestrowania obszarów, z których jeden z tych najważniejszych stanowi pole do zapisów ręcznych
Kary
Kary za ten rodzaj naruszenia są co prawda najniższe, ale tylko wtedy, kiedy dotyczą pojedynczego naruszenia. Jeżeli takich naruszeń jest wiele, wówczas z pojedynczej kwoty 50 zł może się uzbierać znacząca suma. Mając na uwadze, jak łatwo jest jej uniknąć, szybko dojdziemy do wniosku, że wysoka kara finansowa będzie efektem braku staranności, systematyczności, a w konsekwencji solidnej kontroli, jakiej powinny podlegać wykresówki.
Sposób na uniknięcie kar
Warto w firmie poddać szczegółowej kontroli dokumentację otrzymaną od kierowcy, co będzie świadczyło o poprawnym nadzorze i dyscyplinie w firmie. Można również zadbać o to, aby kierowcy przykładowo otrzymali od nas swego rodzaju regulamin, w którym wzór poprawnie wypełnionej wykresówki będzie dodatkowo wymuszał wypełnienie takiego obowiązku.
Jeżeli kierowca, mimo przeszkolenia, zapoznania się z obowiązkami, jakie na nim spoczywają, nadal nieprawidłowo posługuje się wykresówką, wtedy z pomocą może przyjść treść art. 92c ust.1 pkt 1 ustawy o transporcie drogowym. Mowa w nim o niewszczynaniu oraz umorzeniu postępowania w sprawie, jeśli jej okoliczności i dowody wskazują, że podmiot wykonujący przewozy lub inne czynności związane z przewozem nie miał wpływu na powstanie naruszenia, a naruszenie nastąpiło wskutek zdarzeń i okoliczności, których podmiot nie mógł przewidzieć.
Kierowca po zakończonym obowiązkowym okresie posiadania wykresówek złożył je w biurze firmy. Po analizie przekazanej przez niego dokumentacji wynikało, że na wykresówce brakuje zapisów w wymaganych polach. Kierowca został przez firmę poinformowany o tym fakcie i jednocześnie poproszony o ich uzupełnienie. Niestety, kierowca nie zastosował się do prośby, więc przedsiębiorstwo ponownie wystąpiło z prośbą, tym razem już pisemną. Kierowca nadal nie zareagował. Firma w konsekwencji braku porozumienia upomniała więc kierowcę pisemnie za jego postępowanie.
Z podanego przykładu jasno wynika, że przedsiębiorstwo dopełniło spoczywających na nim obowiązków, tym samym może przedstawić dowody świadczące o winie jedynie kierowcy, który nie chciał uzupełnić wymaganych wpisów, narażając firmę na konsekwencje finansowe.
W innym przykładzie, rozpatrując naruszenie kierowcy, który nie uzupełnił wymaganych wpisów na wykresówce, a w konsekwencji przedsiębiorstwo nie podjęło wymaganych działań mających na celu wyjaśnienie braku wpisów, jak łatwo się domyślić skutkuje ukaraniem również przedsiębiorstwa. W takiej sytuacji próba odwołania się od decyzji będzie zapewne nieskuteczna.
Wniosek jest więc taki, że aby móc korzystać z możliwości odwołania się, należy podjąć działania prewencyjne i w sposób stały monitorować dokumentację przedstawianą przez kierowcę.
Ustawa o transporcie drogowym (tekst jedn.: Dz.U. z 2013 r. poz. 1414, ze zm.).
Zobacz także:
Tagi: tachograf, przewoźnik
