Dowóz dzieci do szkoły to regularne przewozy specjalne

ITD zatrzymała do kontroli autobus, który przewoził dzieci do szkoły (regularny specjalny transport). Ustalono, że autobus nie odpowiada wymaganym warunkom technicznym, gdyż nie miał koła zapasowego i bagażnika. WITD ukarał przewoźnika, gdyż uznał, że autobus przewóz nie był przystosowany do przewozów regularnych specjalnych, tylko był autobusem miejskim.

Przewoźnik złożył odwołanie. Wskazał, że przepisy nie zabraniają przewożenia dzieci do szkół autobusem miejskim. Takie pojazdy nie muszą mieć bagażnika oraz koła zapasowego, ponieważ się z nich nie korzysta.

Dodał, że przewóz odbywał się na podstawie umowy zawartej z dyrektorem szkoły. Zastrzeżono w niej jedynie, że usługa ma być wykonywana autobusami o określonej liczbie miejsc. Ten warunek został spełniony.

GITD utrzymał karę w mocy. Potwierdził, że skoro przewóz był regularny specjalny, to autobus powinien być wyposażony w ogumione koło zapasowe oraz bagażnik. Rzeczywiście autobusy komunikacji miejskiej mogą być wykorzystywane do przewozów regularnych specjalnych.

Jednak wówczas muszą być wyposażone tak jak autobus do przewozów regularnych. Przewoźnik wniósł więc skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Jednak sąd podtrzymał stanowisko GITD.

Ukarany wniósł następnie skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Podkreślił, że użyty w rozporządzeniu zwrot „komunikacja miejska i podmiejska” dotyczy jedynie zakresu terytorialnego, a nie rodzaju przewozu.

Wymogi dotyczące koła zapasowego i bagażnika nie odnoszą się więc do autobusów jeżdżących na krótkich trasach. Przewoźnik wykonywał właśnie taki przewóz, wobec czego nie powinien być ukarany. Wyrok NSA nie był korzystny dla przewoźnika. Sąd zaznaczył, że przewoźnik wykonujący przewóz regularny ma obowiązek dostosować autobusy do wymogów technicznych przewidzianych w rozporządzeniu.