Coraz więcej chrzczonego paliwa

Data: 10-05-2013 r.

Coraz więcej sprzedawanych paliw ciekłych nie spełnia norm jakościowych. Liczba „chrzczonych" próbek skoczyła w górę o więcej niż jedną trzecią w ciągu roku. Inspekcja Handlowa sprawdziła też jakość biopaliw ciekłych.

W 2012 roku aż 4,14% próbek paliw skontrolowanych przez Inspekcję Handlową nie spełniało norm jakościowych. To dużo, wziąwszy pod uwagę, że rok wcześniej wskaźnik ten wynosił tylko 2,99%.

Inspektorzy Inspekcji Handlowej kontrolują niemal wszystkie rodzaje paliw dostępne na rynku: olej napędowy, benzynę, gaz LPG i biopaliwa. Podczas przeprowadzonych w 2012 roku kontroli pobrano 1337 próbek z 1162 stacji paliw, hurtowni, od producentów oraz podmiotów magazynujących i transportujących paliwa.

Raport przygotowany przez Inspekcję wskazuje, że jakość paliw ciekłych na stacjach benzynowych wyraźnie się pogorszyła. W przypadku oleju napędowego wymaganiom nie odpowiadało 7,84% próbek. W 2011 roku było to 3,45%.

Dobra wiadomość jest taka, że poprawiła się jakość benzyny wlewanej do baków. Wymogów nie spełniał tylko 1,43% przebadanych próbek tego rodzaju (rok wcześniej 2,64%).

Gdzie bezpiecznie tankować paliwo

Raport wskazuje też miejsca, gdzie najłatwiej trafić na nieprawidłowości. Największe odstępstwa od norm jakościowych paliw ciekłych stwierdzono w województwach: lubuskim – 15,79% próbek, warmińsko-mazurskim – 11,11% próbek, opolskim – 7,14% próbek, łódzkim – 6,67% próbek. Najbezpieczniejsze są województwa: podlaskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie. Nie odnotowano tam żadnych nieprawidłowości.

Poprawiła się także jakość gazu LPG. Przeprowadzone kontrole wykazały nieprawidłowości w przypadku 1,03% sprawdzonych próbek. Rok wcześniej było ich więcej – 1,8%.

Inspekcja Handlowa sprawdzała też jakość oferowanych na rynku biopaliw ciekłych. Kontrola przeprowadzona na terenie całego kraju nie wykazała nieprawidłowości. W poprzednich latach było ich więcej: 5,83% próbek w 2011 roku i 12,5% w 2010 roku.

Gdzie reklamować tankowane paliwo

Paliwo o obniżonych parametrach wpływa negatywnie na pracę silnika. Może powodować wzrost zużycia paliwa lub pogorszenie stanu technicznego silnika, a w konsekwencji awarię. Może to narazić użytkowników na dodatkowe koszty naprawy.

Jeżeli paliwo uszkodziło silnik, w związku z czym przedsiębiorca poniósł koszty naprawy, powinien złożyć reklamację u właściciela stacji, okazując fakturę. Gdy właściciel stacji nie zgodzi się z naszym roszczeniem, możemy dochodzić swoich praw na drodze sądowej. O stacji, która sprzedaje paliwo złej jakości, można poinformować Inspekcję Handlową.

Jeżeli podczas tankowania do pełna dystrybutor na stacji paliw poda nam, że ilość paliwa była o kilka litrów większa niż mieści się w baku pojazdu, można powiadomić Główny Urzędu Miar. Inspektorzy tego urzędu mogą skontrolować wskazaną stację i sprawdzić, czy rzeczywiście licznik w dystrybutorze działa nieprawidłowo.

Aldona Kapica, specjalista z zakresu transportu drogowego


Zobacz także:

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »
Array ( [docId] => 32284 )
Array ( [docId] => 32284 )