Kiedy zarządzający transportem może stracić dobrą reputację

Data: 02-12-2014 r.

Jeśli w ciągu 2 lat zarządzający transportem zostanie ukarany dwiema prawomocnymi decyzjami administracyjnymi za poważne naruszenia przepisów transportowych, utraci dobrą reputację. Po 2 latach od zapłaty kary zarządzający ma znów czyste konto.

Wymóg posiadania dobrej reputacji w firmie transportowej najczęściej dotyczy zarządzającego transportem.

Poważne wykroczenia

 

Zarządzający nie spełnia wymogu posiadania dobrej reputacji, jeśli popełnił poważne naruszenia regulacji transportowych dotyczących:

  • czasu pracy kierowców,

  • użytkowania tachografów,

  • maksymalnej masy i wymiarów pojazdów,

  • szkoleń i kwalifikacji kierowców,

  • badań technicznych pojazdów,

  • przewozu materiałów niebezpiecznych.

Nie każde naruszenie przepisów dotyczących czasu pracy kierowców jest traktowane jako poważne. Za takie uznawane jest:

  • przekroczenie maksymalnych tygodniowych lub dwutygodniowych okresów prowadzenia pojazdu o co najmniej 25%,

  • przekroczenie w rozliczeniu dziennym o co najmniej 50% maksymalnego dziennego czasu prowadzenia pojazdu lub odpoczynku trwającego nieprzerwanie przynajmniej 4,5 godziny.

Dwie kary w ciągu 2 lat

Samo ujawnienie poważnych naruszeń oraz nałożenie za nie kary nie oznacza jeszcze automatycznego cofnięcia dobrej reputacji. Aby zarządzający transportem utracił dobrą reputację, muszą być nałożone na niego co najmniej dwie prawomocne decyzje administracyjne w ciągu dwóch lat.

Zapamiętaj!

Po dwóch latach od zapłacenia kary decyzja administracyjna uważana jest za niebyłą. Oznacza to, że informacja o naruszeniach powinna być usunięta ze wszystkich rejestrów i nie może skutkować cofnięciem dobrej reputacji.

Wnikliwe sprawdzenie

Jeżeli organ licencyjny zdecyduje o cofnięciu dobrej reputacji, najpierw musi ustalić, czy w określonym przypadku i w danych okolicznościach utrata dobrej reputacji będzie adekwatną sankcją za popełnione naruszenia.

Dodatkowo musi szczegółowo sprawdzić, jaka jest skala występowania naruszeń w odniesieniu do liczby prowadzonych operacji transportowych oraz czy jest możliwość poprawy sytuacji w firmie. Chodzi o to, czy przedsiębiorca w trakcie postępowania starał się wdrożyć procedury zapewniające odpowiednią dyscyplinę pracy oraz zapobiegające powstawaniu dalszych naruszeń.

Adam Janus, ekspert w dziedzinie prawa transportowego

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »
Array ( [docId] => 36134 )
Array ( [docId] => 36134 )