Podwyżka wynika ze wzrostu minimalnej pensji. W tym roku wynosi ona 1.680 zł, a więc kary za brak OC wynoszą odpowiednio:
samochody osobowe – równowartość 2-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę, tj. 3.360 zł,
samochody ciężarowe, ciągniki samochodowe i autobusy – równowartość 3-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli 5.040 zł,
pozostałe pojazdy – równowartość 1/3 minimalnego wynagrodzenia za pracę, to jest 560 zł.
Istotne znaczenie ma również okres pozostawania bez ochrony ubezpieczeniowej w danym roku kalendarzowym. Za brak OC:
do 3 dni – grozi 20% pełnej opłaty karnej (670 zł auta osobowe, 1.010 zł ciężarówki, 110 zł pozostałe pojazdy),
od 4 do 14 dni – grozi 50% pełnej opłaty karnej (1.680 zł auta osobowe, 2.520 zł ciężarówki, 280 zł pozostałe pojazdy),
powyżej 14 dni – grozi 100% opłaty karnej.
O tym, że z opłaceniem ubezpieczenia nie warto zwlekać, przekonują dane dotyczące skuteczności ściągania kar za brak OC. W minionym roku Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który zajmuje się m.in. wykrywaniem przerw w ubezpieczeniu, ściągnął z właścicieli pojazdów około 26 mln zł.