Jakie prawa ma klient restauracji?

Przedsiębiorca ma obowiązek w widocznym miejscu umieszczać cenę potraw oraz podawać ich wielkość, czy rozmiar napoju. W co drugim skontrolowanym miejscu okazało się, że te obowiązki nie były realizowane. Zdarzało się, że cena w ogóle nie była podawana, a nie tylko nie była dość widoczna. 

Kontrola pokazała, że konsumenci niestety są często wprowadzani w błąd, czy wprost oszukiwani. W przygotowywanych dla nich potrawach stosowane są różne zamienniki, wpływające na jakość posiłku - a jednocześnie dające restauratorom pozorną oszczędność. Na przykład danie z jagnięciną w którym używa się baraniny, stosowanie kremów dekoracyjnych zamiast bitej śmietany, zastępowanie parmezanu innym twardym serem, czy zastępowanie oscypków serami wędzonymi. 

Niechlubną praktyką jest też oszukiwanie na wielkości potraw czy napojów. Klienci otrzymują mniej napoju niż zamawiali, mniejszą porcję. Czasami zdarza się, że choć w menu podana jest cena za cały zestaw np. obiadowy, to podczas płacenia rachunku okazuje się, że wchodzący w zestawie sok czy kompot zostają doliczone. 

Wymaganiom ustawowym jest podawanie informacji o szkodliwości alkoholu, czego też często brakuje. 

Przede wszystkim mamy prawo wiedzieć jaka jest cena tego co zamawiamy. Jeśli w cenniku czy w karcie menu jest ona określona, to taka sama cena musi znaleźć się także na paragonie. Jeśli w przypadku niektórych dań ich cena zależy od wagi, konsument może przed złożeniem zamówienia dowiedzieć się jaka będzie orientacyjna cena porcji. 

Nikt też nie ma prawa doliczyć usługi serwisowej do rachunku, jeżeli klient restauracji nie zostanie o tym wcześniej poinformowany. Przy czym wystarczy w tym przypadku informacja zawarta w karcie menu. 

Nie trzeba przyjmować podanego dania, jeśli nie jest ono zgodne ze złożonym zamówieniem. Jeśli np. zamówiony makaron miał być z suszonymi pomidorami, a jest na nim jedyni skrawek jednego pomidora, to można reklamować takie danie. Podobnie w przypadku terminu realizacji zamówienia. Konsument powinien zostać poinformowany o tym jak długo będzie czekał na posiłek, a jeśli termin nie będzie dotrzymany - a dodatkowo jeszcze posiłek będzie zimny, to usługę taką także można reklamować. 

Reklamacja w restauracji może polegać przede wszystkim na żądaniu towaru zgodnego z zamówieniem. A jeśli to z jakiegoś powodu niemożliwe - klient może domagać się obniżenia ceny, czy nawet zwrotu pieniędzy. 

W wyniku ostatniej przeprowadzonej kontroli w miejscowościach turystycznych łącznie UOKiK wydał 7 pouczeń, a aż 32 wnioski o ukaranie zostały skierowane do sądów rejonowych. Łącznie nałożono kary w wysokości ponad 82 tys. zł, dotyczące ponad 200 podmiotów.