Pierwszy krok to wypełnienie odpowiedniego formularza, na którym musimy podać swoje dane osobowe, a także parametry transakcji. Chodzi więc o liczbę jednostek uczestnictwa, które kupujemy. Zostanie ona ustalona po podzieleniu naszego kapitału przez aktualną wycenę jednostek na rynku.
Jeżeli więc posiadamy na inwestycję 5 tys. zł, a obecna wycena jednostki to 5 zł, powinniśmy stać się nabywcą 1 tys. sztuk. W praktyce jednak dostaniemy mniej, ze względu na konieczność opłacenia prowizji od transakcji. Oczywiście TFI może pobrać od nas opłatę przy umorzeniu jednostek (jest to zależne od strategii Towarzystwa i stosowanych procedur).
Musimy także potwierdzić naszą tożsamość odpowiednim dokumentem, np. dowodem osobistym. W przypadku osób prawnych może to być odpis z właściwego rejestru.
Pamiętajmy także o gotówce, którą należy wpłacić na poczet nabywanych jednostek uczestnictwa. Warto przygotować nieco wyższą kwotę, aby uniknąć ewentualnego rozczarowania – szczególnie w sytuacji, kiedy od razu będziemy musieli zapłacić prowizję.
W tym ostatnim przypadku możemy mieć także do czynienia z określonym pułapem, który jest odgórnie ustalany wewnętrznymi przepisami TFI. Często określana jest bowiem minimalna kwota inwestycji - w zależności od trybu, w jakim nabywamy jednostki.
