Mechanizm jest więc tutaj bardzo prosty, a jednocześnie niesłychanie skuteczny w stosunku do nieświadomych manipulacji klientów. Na początku wystarczy zachęcić niewielka grupę osób do zakupu pozornie atrakcyjnych produktów finansowych o wysokiej stopie zwrotu.
Następny krok to nagłośnienie w mediach doskonałej okazji inwestycyjnej, popartej wypłatami dla osób, które już zdecydowały się powierzyć środki. Dzięki tej zachęcie – sugerującej szybki, łatwy i do tego pokaźny zysk – pojawiają się kolejni zainteresowani ulokowaniem swoich oszczędności, zachęcając do tego również następne osoby np. znajomych czy też przyjaciół.
Na początku łańcuszek działa bez zarzutu. Rosnąca fala nowych klientów, która zasila piramidę coraz większą gotówką, finansuje jednocześnie wypłaty dla swoich poprzedników. W ten sposób ludzie lokują coraz większe pieniądze, które zamiast trafiać na inwestycje, są wyprowadzane ze spółki, a następnie wydatkowane przez właścicieli piramidy w niekontrolowany przez nikogo sposób.