Pierwsze kroki z Creators Update

Jeżeli posiadamy komputer z Windows 10, to aktualizacja z reguły instaluje się automatycznie. Natomiast programy, dane i ustawienia pozostają zachowane. Można sprawdzić czy Creators jest już zainstalowana na danym komputerze. W polu wyszukiwania na dole po lewej należy wpisać pojęcie Winver i wcisnąć Enter. Wówczas pojawia się małe okno, które pokazuje aktualną wersję Windows (build). Gdy wskazuje Build 1703 lub wyższy, to nasz komputer już korzysta z nowych funkcji. W takim wypadku można od razu przejść do strony 3.

Jeżeli aktualizacja nie jest zainstalowana, należy wcześniej sprawdzić czy komputer jest gotowy na jej implementację.

Aby instalacja przebiegała bez problemu, należy sprawdzić następujące punkty:

• Czy wszystkie aktualizacje są zainstalowane? Aktualizacja Creators Update zainstaluje się sama tylko wtedy, gdy Windows 10 jest na bieżąco zaktualizowany. Należy to sprawdzić przez wyświetlenie ustawień klikając w kombinację klawiszy Windows + I oraz klikając w Aktualizację i zabezpieczenia oraz Szukaj aktualizacji i przeprowadzić test.

• Czy komputer posiada wystarczającą ilość przestrzeni dyskowej? Instalacja wymaga odpowiednio dużo miejsca na dysku twardym. Do samego zapisania danych instalacyjnych potrzeba 5 Gigabajtów przestrzeni dyskowej, a do rozpakowania kolejnych plików 16 Gigabajtów. Łącznie zatem aktualizacja wymaga ponad 20 Gigabajtów wolnego miejsca na dysku C:. W razie wątpliwości, można sprawdzić w Windows Explorerze w Mój komputer, czy jest wystarczająco dużo miejsca. Na dysku C: powinno być więc trochę więcej niż 20 GB wolnej przestrzeni. Jeżeli tak nie jest, to trzeba skasować niepotrzebne dane i odinstalować nieużywane programy.

• Czy są podłączone urządzenia zewnętrzne? W aktualizacji jubileuszowej było kilka problemów spowodowanych urządzeniami peryferyjnymi. Dlatego należy dopilnować, żeby oprócz myszy, monitora i klawiatury – wszystkie inne urządzenia były odłączone od komputera podczas instalacji.

Microsoft przesyła aktualizacje niejako po kawałku. Aby oszczędzać serwery, niektóre komputery otrzymują je od razu, na początku. Natomiast inni o wiele później. Dla chętnych są jednak sposoby, by skrócić czas oczekiwania.

Jeżeli nasz komputer również nie otrzymał jeszcze aktualizacji należy przy pomocy kombinacji klawiszy Windows + I otworzyć ustawienia i kliknąć w Aktualizacja i zabezpieczenia oraz szukaj aktualizacji. Po krótkim czasie powinien pojawić się komunikat o Creators Update. Uruchamia się ją klikając w Instaluj teraz. Instalacja w zależności od wydajności naszego komputera trwa od 20 do 30 minut.

Jeżeli to również nie ściągnie aktualizacji Creators Update na nasz komputer, to trzeba jej trochę pomóc. Microsoft w tym celu w ramach aktualizacji Creators Update przygotował nowego asystenta aktualizacji. Przy jego pomocy, po kilku kliknięciach pobierzemy i zainstalujemy najnowszą wersję Windows 10. Działa to w następujący sposób:

1. Pobieramy asystenta ze strony internetowej https://www.microsoft.com/pl-pl/software-download/windows10. Klikamy w Aktualizuj teraz, aby rozpocząć pobieranie.

2. Uruchamiamy program. Sprawdza on naszą konfigurację i po krótkim czasie zgłasza, że zainstalowana wersja nie jest aktualna. Klikamy w aktualizuj teraz.

3. Program pobierze wymagane dane. Trochę to potrwa. W międzyczasie można jednak zminimalizować okno i normalnie pracować na komputerze.

To, jak długo trwa pobieranie, zależy od prędkości naszego łącza internetowego

4. Po zakończeniu pobierania musimy tylko kliknąć w Uruchom ponownie teraz. Teraz trzeba chwilę poczekać, a po 20-30 minutach aktualizacja Creators Update zostanie zainstalowana. Następnie trzeba spodziewać się nowych ustawień dotyczących ochrony danych.

Windows 10 jest bardzo chciwy jeśli chodzi nasze dane. Przesyła do Microsoftu bardzo dużo naszych osobistych informacji. Nie od dziś wiadomo, że zapisuje takie dane, jak na przykład: imię, wiek, lokalizację, używane aplikacje, wyszukiwane pojęcia, zakupy internetowe, dane biometryczne oraz odwiedzane strony i ulubione.

Jeżeli nie powstrzymamy tego procederu to zachłanność na informacje o nas będzie tylko rosła. Dobra wiadomość jest taka, że aktualizacja Creators Update już podczas instalacji daje nam wybór, co chcemy ujawniać. Proponujemy wyłączyć wszystkie możliwości. Jeżeli tego nie zrobiliśmy, to bez obaw, ustawienia można w każdym momencie zmienić.