Czas i przymus
Wielu przedsiębiorców postrzega napisanie biznesplanu jako przykry obowiązek. Z tego też powodu najczęściej odkłada napisanie go na ostatnią chwilę. Później, w wyniku pośpiechu zawarte są w nim nieprawdziwe lub niedokładne dane, jak również pomyłki. Tego rodzaju dokumentu nie można sporządzić „na kolanie”, ponieważ wymaga on dokładnego określenia zakresu działalności i precyzyjnie określonych planowanych zysków i strat.
Częstym błędem jest również zamykanie się w sztywnych wzorach gotowych biznesplanów, które możemy znaleźć w internecie. Korzystając z takiego gotowca nie dajemy sobie szansy na zastanowienie się nad pomysłem na biznes i myślimy o nim bardzo schematycznie.
Brak precyzji
Kardynalnym wręcz błędem popełnianym przez przedsiębiorców jest brak ściśle określonych celów i strategii. Z jednej strony należy unikać braku założeń, a z drugiej strony nie można też zbyt sztywno określać własnych dążeń. Nie powinno być ich także wiele. Im mniej precyzyjnie zdefiniowanych celów do osiągnięcia, tym bardziej jesteśmy wiarygodni w oczach przyszłych kredytodawców i inwestorów.
Często też zdarza się, że sporządzając biznesplan nie zagłębiamy się w planowany biznes. Definiujemy konkurencję „na oko”, podczas gdy powinniśmy przeprowadzić dogłębny szczegółowy wywiad obejmujący cennik, lokal i zakres usług innych firm w naszej branży. Ponadto nie zastanawiamy się nad strategią marketingową i sprzedażową. Częstym błędem jest również skupienie się na własnym pomyśle na biznes, a nie na potrzebach rynku i naszych potencjalnych klientów. Nie znając oczekiwań kontrahentów oraz ich możliwości nigdy nie możemy być pewni powodzenia naszego przedsięwzięcia.