Szanse pracowni krawieckiej
Segment rynku związany stricte z krawiectwem nie jest rynkiem przesyconym. Wystarczy sprawdzić, ile pracowni krawieckich znajduje się w dużym mieście. Większość z nich istnieje już od wielu lat, a do ich klientów zaliczają się m.in. filharmonie i teatry.
Pracownie krawieckie nie są podmiotami gospodarczymi, które są w stanie obsłużyć setki klientów miesięcznie. Dlatego w obecnej sytuacji rynkowej przedsiębiorca decydujący się na otwarcie pracowni krawieckiej nie będzie zmuszony do dramatycznej walki o klienta z konkurencją.
Krawiectwo jest sztuką zanikającą. Otwierając pracownię przedsiębiorca podtrzymuje tradycje krawiectwa w Polsce. W kraju zwiększa się również liczba osób, którym nie wystarczą ubrania dostępne masowo w sieciach sklepów handlowych. A szycie ubrań na miarę to niejedyny sposób na zarobek w pracowni krawieckiej. Dochodzą do tego poprawki ubrań, naprawa, szycie elementów wystroju na zamówienie czy też własne kolekcje. Dobre pracownie dostają również zamówienia od teatrów, grup inscenizacyjnych lub służb mundurowych.
Warto pójść także w stronę wyposażenia wnętrz np. szyć ozdobne poduszki lub poszewki. Również właściwe wykorzystanie internetu pozwoli na zdobycie klientów oraz sprzedaż własnych kolekcji, z czego wciąż korzysta bardzo mały odsetek pracowni krawieckich, a co pozwala zdobyć klientów również poza krajem.