Kraul jest najszybszym sposobem pływania. Rotacyjne ruchy ciała wzdłuż kręgosłupa pozwalają przenosić punkt ciężkości z boku na bok, dzięki czemu łatwo przenosić ręce nad wodą i płynąć bardzo efektywnie. Na co zwrócić uwagę podczas nauki kraulem?
Praca rąk w kraulu
Najciekawszym i zarazem najtrudniejszym dla wielu osób elementem nauki pływania kraulem jest wykonywanie niesymetrycznych ruchów rękoma i nogami. Ręce służą do wykonywania naprzemiennie ruchów okrężnych, jak najbliżej tułowia.
Gdy prawa ręka jest wyciągana za głowę i nad wodę, lewa jest podciągana pod wodę, do tułowia. Dłoń znajdująca się pod wodą powinna być obrócona pod kątem 45 stopni względem tułowia, dzięki czemu będzie dodawać nam prędkości.
Praca nóg w kraulu
Nogi z kolei naprzemiennie wykonują ruch nożycowy, poruszając
się na zmianę w płaszczyźnie pionowej. Chociaż ruch nóg nie jest bardzo
skomplikowany, to w połączeniu z okrężnymi ruchami rąk stanowi dla
początkującego pływaka niemałe wyzwanie. Pamiętajmy o tym, że w kraulu
to ręce odpowiadają za naszą szybkość, praca nóg ma na celu utrzymanie
naszego ciała w równowadze.
Oddychanie w czasie pływania kraulem
Najważniejszym elementem w poprawnym pływaniu kraulem jest
odpowiednie oddychanie. Większość osób nieświadomie popełnia błąd na
samym początku nauki, gdy uczy się pływać kraulem nie zanurzając głowy
pod wodą. Osoby, które nie potrafią pływać kraulem powinny od samego
początku wyrobić nawyk zanurzania głowy podczas pływania tym stylem.
Jeśli postanowimy jednak na wstępie próbować pływać bez moczenia
włosów, możemy bardzo szybko wyrobić w sobie naturalny odruch oddychania
przez uniesienie głowy przed siebie. Takie wyciąganie głowy niestety
ustawia nasze ciało w złej pozycji – powoduje, że biodra i nogi
zaczynają opadać, przez co zwalniamy. Co więcej, mając głowę wyciągniętą
do przodu, musimy włożyć wiele siły w ruch nóg, by utrzymać je przy
powierzchni wody. Dlatego najlepiej od początku zanurzać głowę i
oddychać przechylając głowę w lewo lub prawo podczas rotacji całego
tułowia.