Filmowe migawki pokazujące Beatlesów z Liverpoolem w tle dają wyobrażenie o młodości muzyków w portowym mieście doków, klubów i muzykowaniu na dachach domów z czerwonej cegły, gdzie spotykali się i komponowali utwory. W sklepach z pamiątkami widnieją książki, płyty i medale z napisem Lonely Heart (Samotne Serce).
Zanim obejrzymy miejsca, gdzie dzieciństwo i młodość spędzili: John, Paul, George i Ringo, warto pospacerować śródmiejską Penny Lane, aż po truskawkowe pola z przeboju Stowberry Fields.
Znawcy muzyki twórców Let It Be (album i tytułowa piosenka) i protest songu Bangladesh, zaśpiewanego podczas koncertu charytatywnego The Beatles w 1971 r., wyruszają na zwiedzanie z Beatles Map, dostępną w biurach turystycznych Liverpoolu. W „kwartale Beatlesów” zaznaczono obiekty związane z życiem muzyków.
Dzielnica domów, gdzie mieszkali – John Lennon i Paul McCartney, została utrzymana w klimacie lat 50. i 60. XX w. A muzyczną atmosferę tego okresu najlepiej oddają kluby. Odważną kolorystyką zaskakuje The Cavern Club, podczas gdy Casbah Coffee Club i Beatles Pub Crawl serwuja ulubione dania Beatlesów.
Gorączkę koncertów czwórki z Liverpoolu wywołujących dreszczyk emocji, ale i nostalgiczna zadumę, udało się reaktywować w niecodziennym The Beatles Story.
Muzeum powstało w dawnych magazynach z czerwonej cegły, na handlowym wybrzeżu Liverpoolu. Linię nabrzeża tworzą budynki wyróżniające się w tej portowej dzielnicy dzięki rzęsistej iluminacji. Z wydatną pomocą technik audiowizualnych i rekwizytów, w The Beatles Story można prześledzić życie i twórczość legendarnego kwartetu. Połyskują gitary Johna, Paula i George’a, a obok zawieszono zdjęcia z koncertów, na których widoczne są te same instrumenty.
Filmy i fotografie przedstawiają roześmianą czwórkę muzyków z długimi włosami. W tamte lata – pierwszych miłości, fascynacji muzyką i komponowania, pisania tekstów i nagrywania, aż po oszałamiającą sławę The Beatles – wprowadza teraz, gdy zabrakło Johna Lennona, nagrany na taśmę głos jego siostry – Julii, przewodniczki po utraconym raju młodości.
Historię liverpoolskiego portu handlowego natomiast przybliża Muzeum Morskie w Albert Dock, gdzie zaprezentowano kolekcje modeli statków. Opodal portu, wzdłuż rozlewiska rzeki Mersey, wyrosły siedziby przedsiębiorstw handlowych i gospodarki morskiej, wieżowce i inne śmiałe konstrukcje ze szkła, betonu i stali.
W 2008 r. Liverpool pełnił honory Europejskiej Stolicy Kultury. Był to dogodny moment do otwarcie, po dłuższej przerwie, portu przyjmującego wielkie statki pasażerskie. A ponadto zainaugurowano wówczas regaty żaglowców na rzece Mersey, które do dziś są atrakcją miasta Beatlesów.
Tomasz Ławecki
Zobacz także: