Ekologiczne rolnictwo energetyczne

Kategoria: Ochrona przyrody
Data: 23-05-2013 r.

W Polsce można by przeznaczyć na uprawę roślin energetycznych, ukierunkowanych na biomasę, nawet milion hektarów gruntu. Tymczasem dziś plantacje tych roślin w naszym kraju zajmują 100 razy mniejszy areał – tylko około 10 tys. ha, z czego ponad 7 tys. ha przypada na uprawy wierzby energetycznej.

Za sprawą umowy z koncernem papierniczym International Paper, weszła do Polski amerykańska firma GreenWood Resources i będzie to jej pierwszy projekt w Europie. Dzięki temu porozumieniu, do 2015 r. na Pomorzu mają powstać plantacje szybkorosnących gatunków topoli, o łącznej powierzchni 10 tys. hektarów (GreenWood Resources chce dzierżawić ziemię od miejscowych rolników).

Pochodzące z nich drewno posłuży koncernowi International Paper, który ma dużą fabrykę w Kwidzyniu, jako paliwo do kogeneracyjnych kotłów energetycznych. Jeśli przedsięwzięcie się powiedzie, będzie to prawdziwy przełom w agroenergetyce w naszym kraju. Odetchnie środowisko – i za sprawą uprawy ekologicznych roślin, i produkcji czystej energii, do czego w konsekwencji one posłużą.

Ograniczanie emisji CO2

Pierwsze plantacje roślin energetycznych w Polsce zaczęły powstawać kilkanaście lat temu. Jednak wtedy ich właścicielom szło jak po grudzie. Na początku nasi rolnicy nastawili się głównie na uprawę wierzby, ale robili to na ogół na dość małą skalę, a elektrownie nie chciały wówczas kupować wierzbowego drewna w małych ilościach i nieprzetworzonego.


Zobacz także:Co kryje się pod symbolami „E”?

Wszystko miało zmienić się z chwilą wejścia Polski do UE, co pociągnęło za sobą wprowadzenie w naszym kraju prawno-finansowych mechanizmów, mających ograniczyć emisję dwutlenku węgla i wesprzeć rozwój energetyki odnawialnej.

Obowiązkowe w Unii ograniczanie emisji CO2 sprawia, że elektrownie i ciepłownie węglowe, nie chcąc narażać się na bardzo wysokie koszty zakupu praw do emitowania CO2, muszą rozglądać się za bardziej ekologicznym surowcem.

Biomasa, jako odnawialne źródło energii, w dodatku zaliczana do tzw. surowców zeroemisyjnych (rośliny energetyczne rosnąc wchłaniają taką samą ilość CO2, jaka później wydziela się przy ich spalaniu) idealnie się do tego nadaje. Tym bardziej, że wykorzystując ją można zarobić grube pieniądze na sprzedaży tzw. zielonych certyfikatów, przyznawanych firmom produkującym prąd ze źródeł odnawialnych.

Biomasa w cenie

Z tych powodów elektrownie węglowe na masową skalę zaczęły dorzucać do swoich kotłów właśnie biomasę (nazywa się to współspalaniem). Produkowanie z niej energii stało się u nas tak opłacalne, że wiele firm energetycznych zaczęło nawet budować nowe kotły, których jedynym paliwem miała być biomasa. Postawił na to w Polsce m.in. francuski koncern GDF Suez (należy do niego elektrownia w Połańcu), PGE, Energa czy Dalkia, która ma kilka wielkich elektrociepłowni.

Firmy energetyczne, działające w naszym kraju, skupują dziś gigantyczne ilości biomasy i nie mają żadnego problemu z jej zbytem. Tylko duże polskie elektrownie i elektrociepłownie (czyli tzw. energetyka zawodowa) zużyły jej w 2011 r. aż 5,2 mln ton. W dodatku dobrze za nią płacą – średnio prawie 200 zł za tonę świeżo ściętej wierzby, a jeszcze więcej za wierzbę podsuszoną, czy np. za miskantusa. Cena zależy w dużej mierze od tego, jak sucha jest dostarczana biomasa, ponieważ to przekłada się na jej wartość energetyczną.

Warto też zauważyć, że z jednego hektara plantacji roślin energetycznych, z którego roczny plon dochodzi do 20 ton, można mieć przychód w skali roku w wysokości 4 tys. zł i więcej. W przypadku plantacji 100-hektarowej daje to 400 tys. zł. I to przy niewielkich kosztach uprawiania tych roślin.

Jacek Krzemiński



Zobacz także:


Tagi: biomasa

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Pięć pytań o ewidencję w BDO – poznaj odpowiedzi!

pobierz

Odpady opakowaniowe po środkach niebezpiecznych – jak je rozróżnić

pobierz

Nowe zasady dotyczące magazynowania odpadów

pobierz

Obowiązujące zasady audytu środowiskowego

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 24481 )
Array ( [docId] => 24481 )