Dzięki wprowadzeniu nowych przepisów mamy więc szansę nie tylko na upowszechnienie i większą produkcję czystej ekologicznie energii, ale także dynamiczny rozwój nowych technologii związanych np. z budową farm wiatrowych czy też użyciem na szerszą skalę baterii słonecznych.
Wszystko za sprawą nowych zapisów w ustawie, które zakładają mniejsze wsparcie finansowe ze strony państwa dla podmiotów produkujących energię w oparciu o źródła konwencjonalne. Taka zmiana powinna przełożyć się na wzrost zainteresowania alternatywnymi metodami wytwarzania energii elektrycznej, których obecny koszt produkcji jest zdecydowanie wyższy.
Przepisy zakładają różny poziom wsparcia dla rynku OZE – w zależności od rodzaju produkowanej energii. Tutaj kluczowe będzie zastosowanie odpowiednich współczynników. Jednak już teraz można stwierdzić, że najwyższą premię uzyskają metody wytwarzania prądu oparte na energii słonecznej. Nieco niżej uplasują się morskie elektrownie wiatrowe, a dalej siłownie wodne, biomasowe i farmy wiatrowe na lądzie (taka gradacja została ustalona na lata 2013-2014).
Plany na kolejne lata zakładają stopniowe ograniczanie poziomu wsparcia dla segmentu odnawialnych źródeł energii.