Dofinansowanie do budowy mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii

Data: 11-07-2013 r.

600 milionów złotych zostanie przeznaczonych na preferencyjne pożyczki, z których ma być finansowana budowa mikro- i małych instalacji odnawialnych źródeł energii. Znowelizowane prawo energetyczne ma zapewnić bezpłatne podłączanie takich instalacji do sieci. Jest więc szansa, że nareszcie także w Polsce ruszy na większą skalę produkcja energii z rozproszonych źródeł OZE.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) uruchomił program pomocowy Prosument. Wsparcie ma być udzielane na zakup oraz montaż małych i mikroinstalacji OZE do produkcji energii cieplnej i elektrycznej, do 40 – 50 kWe i 300 kWt.

Finansowe wsparcie dla mieszkańców i wspólnot

 

Pożyczki, w wysokości 100 – 150 tys. zł dla osób fizycznych i 300 – 400 tys. zł dla wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, będą udzielane w latach 2014 – 2018 za pośrednictwem dziesięciu banków. Prowizja banku i opłaty wyniosą maksymalnie 1 proc. rocznie od pozostałego do spłaty kredytu, w pierwszym roku maksymalnie 3 proc. Okres kredytowania to najwyżej 10 lat dla wszystkich pożyczkobiorców.

– Na pewno nasz program traktowany jest jako projekt pilotażowy, podobnie jak było to w przypadku solarów – mówi Małgorzata Skucha, prezes NFOŚiGW.Jeżeli w trakcie konsultacji będą wychodziły różne uwarunkowania, i trzeba będzie program zmienić, by go lepiej dopasować, to te zmiany będą. Nie oddamy od razu bankom do dyspozycji 600 mln zł, tylko, tak jak w przypadku programu energooszczędnych domów, część tej kwoty. Tam do wykorzystania było 300 mln zł. Na starcie daliśmy do wykorzystania tylko 100 mln zł, by można było doprecyzować program do warunków rynkowych – dodaje.

Preferencyjne pożyczki, nie dotacje


Prezes Skucha uważa, że Prosument idealnie wpisuje się w oczekiwania Komisji Europejskiej – czyli w system instrumentów zwrotnych. Jeżeli będziemy produkować energię w ramach instalacji OZE, to na pewno nie możemy rozdawać pieniędzy, gdyż wtedy naruszymy warunki pomocy publicznej. Uwarunkowania prawne, które są obecnie, wystarczą do realizacji projektu. Oczywiście na początku instalacje będą działały bez podłączenia do sieci, ale kiedy wejdzie ustawa o OZE, to w przypadku prosumentów nie będą wymagane zielone certyfikaty – tylko stałe taryfy. Program Prosument jest przeznaczony na cele mieszkaniowe, i nie będzie miał z dużą energetyką nic wspólnego.

Czy firma może być „eko” i dobrze zarabiać?

Zbigniew Szpak z Krajowej Agencji Poszanowania Energii mówi: – Jesteśmy wielkim zwolennikiem tego typu projektów, bo wprowadzają one istotnie zmiany. Ważne jest, że tym Programem wysyłamy impuls do przemysłu, w jakim kierunku chcemy zmian. Ważna jest kwestia planowania – nie można produkować energii bez planów. Jeżeli będą dobrze przygotowane plany, będą dobre sygnały dla biznesu, to przedsiębiorcy skuszą się na te inwestycje; zapewne ci, którzy mają najwięcej środków. Kwestia dotacji: nie wiem, czy jest ona najbardziej zachęcająca, by inwestować w ten biznes. Uważam, że najważniejsze jest to, że NFOŚiGW zaprosił banki do współpracy. Jeżeli inteligentne liczniki wejdą do powszechnego użytku, wtedy stworzymy system, który pozwoli prosumentom przyłączać się do niego. Ważne więc jest, by system pomiarów, który za dwa – trzy lata wejdzie w życie, był przyjazny dla prosumenta.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Pięć pytań o ewidencję w BDO – poznaj odpowiedzi!

pobierz

Odpady opakowaniowe po środkach niebezpiecznych – jak je rozróżnić

pobierz

Nowe zasady dotyczące magazynowania odpadów

pobierz

Obowiązujące zasady audytu środowiskowego

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 24531 )
Array ( [docId] => 24531 )