Ciągłe monitorowanie stylu jazdy kierowcy ma być dokonywane za pomocą urządzenia podłączonego na stałe do szyny systemowej pojazdu. Niestety, to rozwiązanie ma trzy bardzo poważne wady.
Niższe OC może być groźną pułapką!
Firmy ubezpieczeniowe chcą wprowadzić niższe składki OC dla kierowców, którzy jeżdżą bezpiecznie i zgodzą się na ciągłe monitorowanie swojego stylu jazdy. Jest w tym jednak groźna pułapka.
-
Zamontowanie takiego urządzenia może być ocenione przez producenta pojazdu jako ingerencja w jego budowę i skutkować utratą gwarancji.
-
Koszty związane z instalacją oraz późniejszą obsługą danych to ok. 1.000 zł.
-
Zanim zdecydujesz się na monitorowanie swojego samochodu w zamian za niską składkę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, zastanów się, czy na pewno jeździsz bezpiecznie. Jeśli okaże się, że styl jazdy kierowcy jest mało bezpieczny, a naruszenia przepisów częste, stawka OC nie tylko nie spadnie, ale wręcz może wzrosnąć!
O wprowadzeniu niższych stawek dla bezpiecznie jeżdżących kierowców mówiło się już od dłuższego czasu, teraz jednak pomysł ten zyskał poparcie Polskiej Izby Ubezpieczeń. Z badań przeprowadzonych przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wynika, że prawie 40% kierowców dopuszcza korzystanie z urządzenia telemetrycznego i aplikacji pozwalającej ubezpieczycielowi na monitorowanie stylu jazdy w zamian za obniżenie ceny OC.
Chcesz się dowiedzieć, który ubezpieczyciel jako pierwszy wprowadzi obniżoną składkę w zamian za monitorowanie? Piszemy o tym w najnowszym numerze magazynu „Kierowca w firmie”.
Zobacz także:
Tagi: przewoźnik
Zaloguj się, aby dodać komentarz
Nie masz konta? Zarejestruj się »
