Udział w zdarzeniu drogowym zwykle pociąga za sobą proces dochodzenia odszkodowania. Należy zacząć od wykazania zaistnienia kolizji czy wypadku, a następnie udokumentować wysokość szkody. Bez względu na to czy jesteśmy kierowcą, czy pasażerem, warto zadbać o zebranie wszystkich dowodów, by wykazać, że faktycznie doszło do wypadku, a jego okoliczności są zgodne z przedstawioną przez nas wersją. Jeśli nie będziemy w stanie prawidłowo udokumentować wypadku innymi dowodami niż nasze oświadczenie, musimy liczyć się z odmową wypłaty odszkodowania.
Uczestnictwo w wypadku i jego przebieg często potwierdza notatka sporządzona przez wezwanych policjantów, a także wyrok sądu lub postanowienie kończące dochodzenie bądź śledztwo. Jednak najczęściej, w obawie przed grożącym mandatem i długim czasem oczekiwania na przyjazd policji, kierowcy decydują się na sporządzenie pisemnego oświadczenia sprawcy o zdarzeniu drogowym. Warto pamiętać, że takie rozwiązanie nie zawsze jest wystarczające, a obowiązujące przepisy wskazują, w jakich sytuacjach konieczne będzie zawiadomienie policji o wypadku.
Oświadczenie sprawcy
Jeśli rozmiar szkód jest niewielki, a zależy nam na szybkim dopełnieniu formalności, można sporządzić pisemne oświadczenie, w którym sprawca kolizji wskaże, w jakich okolicznościach doszło do wypadku, jakie pojazdy w nim uczestniczyły wraz z danymi kierujących oraz informacją, gdzie zawarto ubezpieczenie OC. Bez względu na to czy jesteśmy sprawcą kolizji, czy osobą poszkodowaną, w oświadczeniu zawsze trzeba dokładne opisać uszkodzenia pojazdów oraz wskazać dane osób nimi podróżujących.
Ten pierwszy opis pozwoli uniknąć sytuacji, w której drugi kierowca wykaże uszkodzenia powstałe przed zdarzeniem jako powypadkowe. Jeśli to my zostaliśmy poszkodowani, ułatwi udowodnienie, że usterki powstały w następstwie tej kolizji. Ta sama zasada ma zastosowanie w odniesieniu do uszkodzeń ciała. Jeżeli w zdarzeniu uczestniczyli pasażerowie, należy wskazać ich dokładne dane oraz pojazd, którym podróżowali.
Zgłoszenie szkody do zakładu ubezpieczeń
Jeśli w wyniku wypadku auto służbowe zostało uszkodzone albo jadący nim pracownik został poszkodowany, należy zgłosić to do zakładu ubezpieczeń, w którym sprawca miał zawartą polisę. Najczęstszym błędem jest zgłoszenie szkody do własnego ubezpieczyciela zamiast do ubezpieczyciela sprawcy. Zakład ubezpieczeń, w którym zawarliśmy polisę, powinien oczywiście przekazać nasze zgłoszenie do właściwego organu, ale wydłuża to czas likwidacji szkody i wypłaty świadczenia. Dlatego też, jeśli dysponujemy oświadczeniem sprawcy, możemy wystąpić od razu do zakładu ubezpieczeń wskazanego w jego treści. Gdy na miejsce przybyła policja i sporządziła notatkę, spiszmy numery rejestracyjne i dane sprawcy zdarzenia, ponieważ na ich podstawie możemy samodzielnie sprawdzić do jakiego zakładu ubezpieczeń zgłosić szkodę (na stronie www.ufg.pl), zanim otrzymamy oficjalny dokument z policji.
W przypadku flot samochodowych często już w samej umowie ubezpieczenia przewidziano obsługę procesu likwidacji szkód. Wystarczy zatem zawiadomienie swojego ubezpieczyciela o wypadku, wtedy ten zajmie się wszystkimi procedurami związanymi z wypłatą odszkodowania.
Gdy doszło do uszkodzenia pojazdu, standardowe dokumenty potrzebne w procesie likwidacji szkody to:
oświadczenie sprawcy zdarzenia lub notatka policyjna (ewentualnie wyrok sądu, postanowienie o umorzeniu postępowania),
kopia dowodu rejestracyjnego pojazdu,
kopia dowodu osobistego i prawa jazdy kierowcy,
ewentualnie dokumentacja zdjęciowa z miejsca zdarzenia.
W przypadku obrażeń ciała u kierującego lub pasażera samochodu służbowego, do zgłoszenia szkody należy załączyć dodatkowo:
kopię dowodu osobistego poszkodowanego,
dokumentację medyczną z przebiegu leczenia (karty informacyjne, historie choroby, zaświadczenie o przebytej rehabilitacji),
faktury i rachunki dokumentujące koszty zakupu leków i prywatnych wizyt lekarskich,
oświadczenie o kosztach dojazdów poniesionych w związku z leczeniem wraz z kopią dowodu rejestracyjnego pojazdu, którym się one odbywały (ewentualnie bilety komunikacji miejskiej),
zaświadczenie od pracodawcy o wysokości utraconego wynagrodzenia w związku z przebywaniem na zwolnieniu lekarskim wraz z kopią tych zwolnień.
Jeśli nie dysponujemy kompletem dokumentów w chwili zgłaszania szkody, nie ma przeszkód, żeby dostarczyć je w terminie późniejszym, tym bardziej, że na ubezpieczycielu ciąży obowiązek powiadomienia nas o niezbędnej dokumentacji.
Pamiętajmy, że prawidłowe udokumentowanie wypadku i rozmiarów szkód pozwoli uniknąć problemów związanych z kwestionowaniem przez ubezpieczyciela okoliczności wypadku i wysokości roszczeń. Dlatego też już na miejscu warto zadbać o zebranie wszystkich dowodów, a w razie jakichkolwiek wątpliwości wezwać policję.
Podstawa prawna: art. 16 ust. 1 pkt 3 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. nr 124, poz. 1152).
Justyna Halaś, główny specjalista-kontroler jakości Votum SA
Zobacz także: