Na polskim rynku samochodowym wciąż dominuje obrót używanymi pojazdami w konkurencyjnych cenach. Jednak te tzw. super okazje często posiadają niewidoczne na pierwszy rzut oka wady (przekręcony licznik, sfałszowana książka serwisowa czy powypadkowa lub popowodziowa przeszłość.
Co i w jakim czasie możemy zrobić, gdy używany samochód jest niezgodny z umową? A co, jeśli sprawny i zakupiony w salonie pojazd nie posiada tych cech, o których zapewniały reklamowe spoty lub niekompetentni sprzedawcy?
Świadczenia, których mamy prawo żądać
Kupując
pojazd w ramach działalności firmy oraz na jej rachunek za każdym razem
będziemy odsyłani do ogólnych przepisów dotyczących sprzedaży.
Niestety, dodatkowe uprawnienia reklamacyjne czy preferencyjne terminy
nie dotyczą przedsiębiorców. W razie wykrycia usterek towaru można
wybierać pomiędzy:
-
gwarancją producenta – a więc zobowiązaniem do bezpłatnego usunięcia
wady lub wymiany towaru na niewadliwy w trybie, formie i terminie
określanym przez kartę gwarancyjną, a
-
rękojmią za wady rzeczy, udzielaną przez sprzedawcę lub komisanta –
zezwala ona na reklamowanie przedmiotu umowy oraz uzyskanie, w
zależności od rodzaju wady, wymiany, naprawy (w tym obowiązek zwrotu
kosztów poniesionych już w tym względzie przez nabywcę), obniżenia ceny
towaru, lub nawet gwarantującą prawo do odstąpienia od umowy sprzedaży
za jednoczesnym zwrotem świadczeń wzajemnych (zwracamy auto sprzedawcy, a
on nam zapłaconą kwotę).
Uwaga! Jeśli
sprzedawca nie udzielił osobnej gwarancji na samochód, wówczas
pozostaje dochodzenie praw na podstawie rękojmi. Reklamację możemy
zgłosić w ciągu miesiąca od stwierdzenia wady, ale nie później niż przed
upływem roku od daty zawarcia transakcji.
Sprzedawca ma obowiązek
dokonania napraw lub usunięcia wad w odpowiednim czasie. Musi przy tym
uwzględnić cel nabycia samochodu oraz niedogodności, na jakie nabywca
może być narażony, jeżeli sposób zaspokojenia roszczeń będzie inny niż
oczekiwał, co jest ważne szczególnie w przypadku posiadaczy dużej ilości
pojazdów, którym zależy na ich mobilności i sprawności. Sprzedawcy nie
mają obowiązku wymiany całego auta na nowe, nawet jeśli dochodzi do
kilkukrotnej awarii w czasie trwania gwarancji i to nawet tego samego
podzespołu.
Auta z drugiej ręki, których
pierwotny okres gwarancyjny się skończył, mogą zostać objęte nową umową
gwarancji, ale tylko jeśli dealer ją zaproponuje w drodze odrębnej
umowy, co nie zdarza się często.
W
odniesieniu do samochodów używanych bądź nowych, lecz
sprzedawanych
firmie (choć to zdarza się bardzo rzadko i tylko w szczególnych
sytuacjach), odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady może zostać
ograniczona lub wyłączona. Trzeba uważać, ponieważ tego rodzaju
oświadczenia wplecione są w formularze zamówień, które jako „gotowce”
dealer lub sprzedawca daje do podpisu kupującemu. Zdarza się też, że
takie oświadczenia umieszcza się na fakturach VAT za samochód.
Standardy jakości niezgodne z umową
Niezgodność samochodu z umową nie ogranicza się do jego wad, lecz ma znacznie szerszy zakres. Można o niej mówić wtedy gdy:
-
towar nie ma właściwości, które zwykle posiadają rzeczy tego rodzaju,
-
brak mu cech, o których zapewniał sprzedawca,
-
elementy wyposażenia wybrane uprzednio przez kupującego nie odpowiadają rzeczywistym, w dostarczonym właścicielowi modelu (np. kolor lakieru albo wzór tapicerki).
W pochodzących z salonu samochodach możemy zareklamować choćby niekompletne wyposażenie dodatkowe czy braki w zakresie niezbędnych informacji, oznaczeń i instrukcji oraz nieuwzględnienie zapewnień, wyrażonych w oznakowaniu towaru lub jego reklamie.
W przypadku pojazdu używanego rzecz ma się trochę inaczej i wiele zależy od treści zawartej umowy. Sprzedawcy często dołączają do umów sprzedaży oświadczenia kupującego o tym, że zapoznał się ze wszystkimi wadami samochodu, jego stan techniczny jest mu znany i nie będzie rościł sobie żadnych praw w tym względzie wobec sprzedającego. Wprawdzie oświadczenia te nie wyłączają odpowiedzialności z tytułu rękojmi, mogą jednak okazać się przeszkodą na drodze do dochodzenia praw oszukanego właściciela.
Oprócz wad fizycznych pojazdu możemy wyróżnić też wady prawne (np. obciążenie auta prawami osób trzecich lub nieujawnienie, że jest przedmiotem zastawu). W przypadku istnienia wady prawnej rozwiązaniem problemu jest jedynie odstąpienie od umowy, ponieważ niektórych wad tego rodzaju nie da się usunąć (jak np. inny niż podany w umowie właściciel pojazdu). W każdej umowie sprzedaży należy zawrzeć oświadczenie sprzedawcy, że samochód jest jego wolną od wad prawnych i praw osób trzecich własnością.
Podstawa prawna:
- ustawa z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. z 1964 r. nr 16, poz. 93),
- ustawa z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (Dz.U. nr 141, poz. 1176),
- art. 286 ustawy z 6 czerwca 1997 r. − Kodeks karny (Dz.U. z 1997 r. nr 88, poz. 553)
Dariusz Lotz, adwokat, partner w Spółce Adwokatów Lotz i Partnerzy Sp. p. we Wrocławiu
Zobacz także: