Takie działania są niezbędne aby uchronić się przed możliwymi niespodziankami i ewentualną stratą zainwestowanego kapitału. Przykładem może być tutaj fundusz Idea Premium, należący do Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Idea, który – po kłopotach z płynnością finansową – jeszcze w lipcu tego roku zdecydował się na czasowe zawieszenie wypłat dla klientów.
Początkowo blokada miała obowiązywać przez krótki okres kilkunastu dni. Jednak po interwencji przedstawicieli TFI, Komisja Nadzoru Finansowego zgodziła się wydłużyć termin zawieszenia wypłat do 16 września 2012 roku.
Wszystko za sprawą braku środków niezbędnych do pokrycia wartości jednostek uczestnictwa, które inwestorzy zaczęli masowo umarzać po informacji o kłopotach funduszu. Doszło tutaj do swego rodzaju błędnego koła. Fundusz przekazując dane o coraz gorszych wynikach i kondycji finansowej, zniechęcał kolejnych klientów do pozostawania na rynku.
Ci ostatni z kolei dowiadując się o rosnących problemach, w jeszcze większym stopniu decydowali się na umorzenia, wywołując lawinę dyspozycji o wypłaty, którym fundusz w konsekwencji nie sprostał.