Na początku tygodnia dolar potaniał do 3,0179 zł, co było najniższą wartością od dwóch lat. Nie jest wykluczone, że niebawem znajdzie się poniżej bariery 3 zł. Jednakże trwałe jej pokonanie nie będzie łatwe.
Złoty we wtorek (22.10) umocnił się do głównych walut, para USD/PLN testowała nawet poziom 3,0204 zł, a EUR/PLN 4,1628 zł. Wyprzedaż dolara na rynkach światowych odcisnęła swe piętno również na notowaniach USD/PLN. Kurs tej pary, pomimo słabszych od prognoz danych o sprzedaży detalicznej w Polsce znalazł się na dwuletnim minimum. Następnym celem dla podaży, który prawdopodobnie uda się osiągnąć jeszcze w tym tygodniu, będzie psychologiczne wsparcie na poziomie 3 zł.
Sezon słabszych danych makroekonomicznych
Na rynkach globalnych najważniejszym wydarzeniem była publikacja zaległych wrześniowych danych o sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Wprawdzie stopa bezrobocia nieoczekiwanie spadła do 7,2% z 7,3% w sierpniu, co było wynikiem lepszym od konsensusu (7,3%), ale już zatrudnienie rosło dużo mniej od prognoz. We wrześniu w sektorze pozarolniczym przybyło 148 tys. miejsc pracy, natomiast w sektorze prywatnym wzrost ten sięgnął 126 tys. W obu przypadkach były to wyniki wyraźnie poniżej oczekiwań. Zakładano bowiem, że we wrześniu będzie to wzrost po 180 tys.
Wolniejszy przyrost zatrudnienia utwierdził inwestorów w przekonaniu, że przyjdzie im zaczekać aż do marca 2014 roku na pierwszą decyzję o ograniczeniu zakupów obligacji przez Fed. To zaś przełożyło się na wyprzedaż dolara (w tym do złotego), poprawiając przy okazji nastroje na rynkach akcji. Przecena amerykańskiej waluty w reakcji na dane nie może więc zaskakiwać.
Rozczarowały natomiast dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Polsce. We wrześniu roczna dynamika sprzedaży przyspieszyła do 3,9% z 3,4% miesiąc wcześniej, ale nie sprostała rynkowym oczekiwaniom (4,4% R/R). Dane potwierdzają mimo wszystko powolne ożywienie w polskiej gospodarce, które w kolejnych miesiącach będzie kontynuowane.
Z punktu widzenia rynku walutowego neutralną wymowę miały opublikowane razem ze sprzedażą dane nt. stopy bezrobocia. We wrześniu, zgodnie z konsensusem, pozostała ona na poziomie 13%. Bez większych emocji rynek walutowy przyjął też wyniki aukcji obligacji. Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje za 12 mld zł i tym samym domknęło finansowanie na ten rok.
Polska gospodarka przyspieszy
W kolejnych dniach aprecjacja złotego w relacji do dolara ma szansę być kontynuowana. Celem dla USD/PLN jest psychologiczny poziom 3 zł. Nie jest wykluczone, że na chwilę dolar spadnie poniżej tej bariery. Jednak już trwałe jej przekroczenie wydaje się być mało prawdopodobne. Ewentualnemu atakowi USD/PLN na wsparcie znajdujące się na poziomie 3 zł powinna towarzyszyć stabilizacja notowań EUR/PLN na poziomach z ostatnich dni, czyli 4,15-4,19 zł.
Jakkolwiek w najbliższym czasie wątpliwy jest trwały spadek dolara poniżej psychologicznego poziomu 3 zł, to już w listopadzie możemy być świadkami takiego scenariusza. Będzie go wspierać dalsza poprawa sytuacji gospodarczej w Polsce. Jednocześnie para EUR/PLN powinna zejść przynajmniej do 4,10 zł.
Marcin Kiepas, Admiral Markets Polska
Zobacz także: