Samoobrona jest dla wszystkich
Nie trzeba dysponować ogromną siłą lub być dużego wzrostu i postury, żeby poradzić sobie z napastnikiem. Kobiety, pomimo drobnej budowy, także mają moc, żeby się obronić. Zajęcia samoobrony są prowadzone także z myślą o paniach, które nie mają dobrej kondycji fizycznej. Nawet, jeśli rzadko chodzisz wieczorami po mieście, warto jest zapoznać się z kilkoma prostymi technikami, które dadzą ofierze napadu czas na wezwanie pomocy i zrobienie hałasu.
Jak się bronić?
Pierwszym krokiem do skutecznej samoobrony jest pokonanie wewnętrznego strachu. Specjalistyczne kursy uczą w jaki sposób zachowywać się w sytuacjach zagrożenia, pomagają przezwyciężyć opór i ćwiczą pewność siebie. Często dobrym sposobem na odstraszenie przeciwnika jest krzyk. Można też użyć do samoobrony wszystkiego, co wpadnie nam w ręce – kamieni, telefonu, kluczy. Nie należy jednak używać przedmiotów, jak np. scyzoryk nóż, rozpylacz gazu, którymi nie potrafimy się posługiwać, ponieważ napastnik może mieć większe pojęcie w zakresie ich używania niż my.
Na kursach samoobrony dowiemy się także w jaki sposób można osłabić przeciwnika. Poznamy jego słabe punkty i proste techniki unieszkodliwienia delikwenta, które często są oparte na naturalnych odruchach człowieka, dzięki czemu łatwo je zapamiętać i wykorzystać.