Rocznie w Polsce trafia do śmietników 2,5 mld butelek. Tylko niewielka część z nich podlega recyklingowi. A wyrzucona na wysypisko plastikowa butelka, sama zutylizuje się dopiero po 500 latach. By ratować środowisko, powinniśmy zdejmować nakrętki i zgniatać butelki.
Jedynym wyjściem, aby butelki nie zaśmiecały naszej planety przez setki lat i żeby cenny surowiec nie był marnowany, jest „PLAN 3” czyli świadome zakupy, segregacja i recycling.
Konsument świadomy ekologicznie
Świadome zakupy to takie, kiedy bierzemy pod uwagę okoliczność, ile odpadów wytworzymy w związku z nabyciem towarów i usług. Możemy przecież wybierać produkty, które mają mniej opakowań lub zbiorcze opakowania do uzupełniania. Czasem również warto z czegoś zrezygnować, np. kupić mniej o jedną sztukę produktu, który i tak często psuje nam się już w lodówce. No i używanie ekotoreb – mając w pamięci, iż plastikowa reklamówka rozkłada się prawie 300 lat.
Każdy z nas powinien też pamiętać o segregowaniu odpadów. Bardzo istotne jest żebyśmy segregowali śmieci wszędzie: w domu, w szkole, w miejscu pracy. Tylko zaangażowanie każdego z nas może sprawić, że mniej butelek będzie trafiało na śmietnik, a więcej będzie służyło jako surowiec do wytwarzania plastikowych produktów.
Ważne również jest, aby segregować dobrze czyli zgodnie z wymaganiami firmy, która odbiera od nas segregowane odpady. Każda bowiem może mieć inny system segregacji.
Ekologia zgniatania
Przede wszystkim jednak pamiętajmy o maksymalnym zmniejszaniu objętości wyrzucanych odpadów, np. zgniataniu butelek, rozkładaniu kartonów itp. Ceny transportu surowców mają bowiem ogromny wpływ na koszty recyklingu.
Ale nie tylko zgniatanie powinno być pierwszą czynnością, jaką wykonujemy wobec odpadu. W ten sposób bowiem, znacząco ułatwimy proces zamiany butelki na surowiec wtórny.
Droga ze śmietnika do recyklera wciąż w Polsce jest skomplikowana. Tymczasem według najlepszego modelu, posegregowane przez nas odpady powinny trafiać do sortowni. I to takiej, w które mogą być poddane maksymalnie szczegółowej selekcji.
Plastikowe opakowania, w tym butelki powinny być najpierw rozdzielone według kolorów. Następnie należy usunąć różnego rodzaju inne odpady, np. śmieci które nie są plastikowe.
Ważne jest, aby butelki były maksymalnie zgniecione. Następnie specjalna maszyna beluje posegregowane odpady w wielkie bryły o kształtach sześcianów, tak by zajmowały jak najmniej miejsca. Jeśli trafiają tutaj niezgniecione, zakręcone butelki jest to problem, ponieważ nie zostaną one sprasowane. Przygotowane w ten sposób odpady są przewożone do fabryk, które zmieniają je w surowiec.
Segreguj oddzielnie PET i PP
Plastik poddawany jest następnie skomplikowanemu procesowi obróbki, w wyniku którego otrzymujemy tzw. granulat. Bardzo ważnym jest, aby u recyklera oddzielić od siebie różne rodzaje plastiku np. PP (Polipropylen) od PET (politereftalan etylenu), ponieważ mają one różne temperatury topnienia i stygnięcia. Dlatego też, jeśli np. byłyby zmieszane razem, to w produkowanych z takiego granulatu reklamówkach mogłyby powstawać dziury.
Pierwszym procesem w przetwórni jest więc ponowne sortowanie, aby wyłapać wszelkie zanieczyszczenia nie plastikowe. Potem butelki razem z korkami są mielone w ogromnych młynach na drobne płatki, w efekcie czego powstaje granulat. Zmielone w ten sposób butelki z korkami wrzucane są do specjalnych wanien z wodą. PET (to z czego zrobiona jest butelka) ma gęstość większą niż woda, dlatego wrzucone do wody tonie, natomiast PP (korek) ma gęstość mniejszą niż woda, pływa więc po powierzchni. W taki sposób oddziela się od siebie te dwa surowce.
Na koniec, oczyszczony i przetworzony surowiec jest przekazywany do produkcji nowych artykułów, takich jak: torebki, butelki, ubrania polarowe, t-shirty, swetry, zabawki. Wykorzystywany jest także przy budowie dróg, wałów przeciwpowodziowych, w przemyśle meblarskim czy włókienniczym, np. jako osnowa do dywanów.
Jan Borski
Zobacz także:
