Przypadki opóźnień spowodowanych przestojem w dostawie przesyłki do miejsca docelowego powstające z winy klienta to dość częsta sytuacja, z którą spotykają się osoby trudniące się usługami transportowymi czy logistycznymi. Czy przewoźnik, który musiał naliczyć dodatkową opłatę (tzw. postojowe) może rozliczyć w ramach podatku VAT?
Mówiąc o opodatkowaniu podatkiem VAT kwot stanowiących roszczenie wysuwane ze strony przewoźnika wynikające z opóźnień w realizacji zlecenia, które powstały z winy klienta należy rozważyć dwie sytuacje.
Pierwszą z nich jest przypadek, gdy zapis o naliczeniu postojowego został umieszczony w umowie zawartej między dwoma stronami zlecenia. Wówczas opłata traktowana jest jako część składowa wynagrodzenia za realizowane zlecenie, a jej wysokość jest równa określonej stawce, która zwykle stanowi zryczałtowaną kwotę za godzinę postoju. Wtedy można ją wliczyć do podstawy opodatkowania kwoty za realizację zadania, a następnie również do opodatkowana podatkiem VAT, zgodnego ze stawką właściwą dla tego typu usługi. Rozliczenia podatku VAT można dokonać również w momencie, gdy zapis o naliczeniu kwoty postojowego znajduje się w cenniku (usługi taxi) lub regulaminie świadczenia usług.
Inaczej sytuacja wygląda, gdy umowa, regulamin świadczenia usług czy cennik nie przewidują tzw. postojowego. Tutaj przewoźnik może domagać się roszczenia z tytułu straty zysków, które potencjalnie mógł osiągnąć, gdyby z winy klienta nie doszło do postojów, a co za tym idzie opóźnień w dostawie. Przy staraniach o odszkodowanie musi on udowodnić poniesioną szkodę, jak i jasno uzasadnić, że jej wysokość jest zasadna. W tym przypadku kwota odszkodowania nie podlega opodatkowaniu podatkiem VAT, ponieważ jest wyrównaniem za poniesione straty, a nie stanowi wynagrodzenia za realizowaną usługę.
Zobacz także: