Zwolnieniem od podatku objęto diety i inne należności za czas podróży służbowej pracownika do wysokości limitów określonych w rozporządzeniu w sprawie podróży służbowych. Oznacza to, że nadwyżka ponad limit podlega opodatkowaniu. Dotyczy to więc także kosztów wyżywienia ponad limit diety. Dieta bowiem, np. w krajowej podróży służbowej, jest przeznaczona na pokrycie zwiększonych kosztów wyżywienia i wynosi 30 zł za dobę podróży.
Koszt wyżywienia w podróży służbowej przekraczający limit diety
Wysyłając pracownika w podróż służbową pracodawca może zapewnić mu wyżywienie w trakcie jej trwania. Przepisy ustawy o PIT przewidują zwolnienie od podatku należności z tytułu podróży służbowych do wysokości określonych limitów. Jednak biorąc pod uwagę stanowisko Trybunału Konstytucyjnego należy się zastanowić, czy należności z tytułu podróży służbowej w ogóle są przychodem dla pracownika.
Całodzienne wyżywienie zamiast diety
Dieta nie przysługuje, jeśli pracownikowi zapewniono całodzienne wyżywienie w podróży służbowej. Co się jednak stanie, gdy pracodawca zrezygnuje z wypłaty diety i zapewni pracownikowi całodzienne wyżywienie? Czy dalej ma zastosowanie limit zwolnienia, tj. 30 zł w krajowej podróży służbowej? Organy podatkowe uznają, że tak. Jeden z nich stwierdza np., że „rezygnacja przez pracodawcę z wypłacania diety na rzecz zapewnienia bezpłatnego wyżywienia nie oznacza, że w takiej sytuacji zwolnienie z art. 21 ust. 1 pkt 16 lit. a) ustawy o PIT nie obejmuje limitu dla należności związanych z wyżywieniem pracownika podczas podróży służbowej” (interpretacja indywidualna dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 6 maja 2014 r., IPPB2/415-45/14-4/MK). Zdaniem organu podatkowego, w takiej sytuacji nadwyżka ponad limit podlega opodatkowaniu. Nie sposób jednak pominąć wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 8 lipca 2014 r. (K 7/13).
Diety a przychód pracownika
W świetle tego wyroku trudno stwierdzić, że świadczenia z tytułu podróży służbowej są przychodem dla pracownika. Po pierwsze, przysługują one pracownikowi, więc przyznanie ich przez pracodawcę jest realizacją przez niego obowiązku wynikającego z przepisów prawa. Pracownik nie odnosi z tego tytułu żadnej osobistej korzyści. Jak czytamy w komunikacie na stronie internetowej trybunału, jeśli „nieodpłatne świadczenie zostało przyjęte jako warunek niezbędny do zgodnego z prawem wykonania pracy – po stronie pracownika nie pojawia się korzyść, która mogłaby być objęta podatkiem dochodowym”. Taka sytuacja następuje właśnie w przypadku należności z tytułu podróży służbowych.
Po drugie, pracodawca zapewnia pracownikowi wyżywienie w czasie podróży służbowej, najczęściej wydając mu polecenie służbowe. W takiej sytuacji nie można mówić o zgodzie pracownika na otrzymanie świadczenia, czyli przychód po jego stronie nie może powstać. Przykładowo, pracodawca może polecić pracownikowi, aby jadł posiłki w hotelowej restauracji ponosząc koszty znacznie przekraczające 30 zł limitu diety. Jeśli wydał takie polecenie służbowe i zapewnił pracownikowi wyżywienie w takim miejscu, trudno uznać, że pracownik uzyskał przychód ze stosunku pracy. Pracownik nie skorzystał z tego świadczenia dobrowolnie.
- art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1, art. 21 ust. 1 pkt 16 lit. a) ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn.: Dz.U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.),
- rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. z 2013 r. poz. 167).
Zobacz także:
Tagi: podróż służbowa, diety
