Spóźnione wynagrodzenie nie zwalnia pracownika z przyjścia do pracy

Autor: Marek Rotkiewicz
Data: 08-04-2014 r.

Niewypłacanie wynagrodzenia, a nawet spóźnienie z jego wypłatą, stanowi ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracodawcy wobec pracownika. W takiej sytuacji pracownikowi służy nie tylko prawo do natychmiastowego rozwiązania umowy o pracę, ale także do odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia.

Jeśli umowa została zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy, odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres 2 tygodni. Rozwiązanie umowy o pracę z tych przyczyn pociąga za sobą skutki, jakie przepisy prawa wiążą z rozwiązaniem umowy przez pracodawcę za wypowiedzeniem.

 

Już jeden dzień opóźnienia z wypłatą pensji może stanowić ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy (czyli pozwalające pracownikowi natychmiast się zwolnić i żądać odszkodowania). Czy tak rzeczywiście będzie – oceni sąd. Oczywiście tylko w przypadku sporu, czyli gdy pracownik wystąpi o odszkodowanie albo pracodawca pozwie pracownika o odszkodowanie za niesłuszne zwolnienie się bez wypowiedzenia.

W orzeczeniu z 10 maja 2012 r. (II PK 22/11, M.P.Pr. 2012/9/482–486) Sąd Najwyższy podkreśla, że wypłata wynagrodzenia jest jednym z głównych elementów treści stosunku pracy i podstawowym obowiązkiem pracodawcy. Naruszeniu podstawowych obowiązków pracodawcy można przypisać znamię ciężkości, nawet jeżeli nie działał w złej wierze ani nie zachowywał się rażąco niedbale. Podobnie w wyroku z 20 listopada 2008 r., III UK 57/08 (niepublikowanym) Sąd Najwyższy wskazał, że pracodawca, który nie wypłaca pracownikowi w terminie całego należnego wynagrodzenia, narusza swój podstawowy obowiązek z winy umyślnej, nawet jeśli niepozyskanie środków finansowych na ten cel było przez niego niezawinione. Brak wypłaty wynagrodzenia w ustalonym terminie stanowi wystarczającą przyczynę rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 55 § 11 kp (wyrok SN z 5 lipca 2005 r., I PK 276/04, Wokanda 2006/2/23). Natomiast pracownik nie może egzekwować wypłaty wynagrodzenia poprzez czasowe (do momentu wypłaty) wstrzymanie się od wykonywania pracy. Powinien więc zdecydować, czy rozwiązuje umowę bez wypowiedzenia, czy nadal wykonuje pracę. Powstrzymanie się od wykonywania pracy jest możliwe tylko wówczas, gdy chodzi o bhp (zgodnie z art. 210 Kodeksu pracy, w razie gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bhp i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego).

Wstrzymanie się od pracy do momentu otrzymania pensji

Przykład:

Z powodu przejściowych kłopotów finansowych firma nie wypłaciła w terminie wynagrodzeń. Zgodnie z zapisami regulaminu wynagradzania powinno to nastąpić do ostatniego dnia miesiąca. Tymczasem wypłata została przekazana 3. dnia następnego miesiąca. Jeden z pracowników nie przyszedł do pracy (jeden dzień nieobecności), twierdząc, że w związku z brakiem zapłaty nie musi przychodzić do pracy. Terminowa wypłata wynagrodzenia jest jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy. Opóźnienie w tym zakresie nie zwalnia jednak automatycznie pracownika z jego obowiązków wynikających ze stosunku pracy. Nieobecność ta powinna być zatem uznana za nieusprawiedliwioną. Nie ma bowiem możliwości swoistego „dyscyplinowania” pracodawcy przez pracowników poprzez zaprzestanie przez nich wykonywania pracy.

Marek Rotkiewicz, prawnik, wykładowca na szkoleniach

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Oskładkowanie umów cywilnoprawnych – 11 odpowiedzi na pytania

pobierz

Okres zasiłkowy

pobierz

Jak rozliczać ekwiwalent za niewykorzystany urlop w 2017 roku

pobierz

Dokumenty ubezpieczeniowe – 8 odpowiedzi na pytania

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 34616 )
Array ( [docId] => 34616 )