Obecnie dobowy czas pracy wyznacza się w ramach doby pracowniczej (rozumianej jako 24 godziny od momentu rozpoczęcia pracy np. od 8.00 w poniedziałek do 8.00 we wtorek). Projekt zakłada natomiast, że w dobie pracowniczej trzeba będzie zapewniać tylko 11-godzinny odpoczynek. Inne uprawnienia będą rozliczane w oderwaniu od doby pracowniczej.
Obecnie pracownikowi nie można w kolejnym dniu planować pracy na wcześniejszą godzinę niż ta, w której rozpoczął pracę poprzedniego dnia. Inaczej bowiem powstają nadgodziny dobowe. Oczywiście np. z powodu szczególnych potrzeb pracodawcy można zlecać godziny nadliczbowe, ale potem trzeba je zrekompensować.
Rezygnacja z doby pracowniczej sprawi natomiast, że pracodawca będzie mógł wyznaczać pracę codziennie na inną godzinę – wcześniejszą lub późniejszą niż poprzedniego dnia (nawet bez zgody pracownika). Nie spowoduje to powstania nadgodzin. Pozostanie jedynie wymóg zachowania 11-godzinnego odpoczynku dobowego.