Kryzys zmusił wiele firm do cięcia kosztów zatrudnienia. Jednym ze sposobów jest przejście na umowy cywilnoprawne. Jeśli jednak inspektor dojdzie do wniosku, że zapisy lub praktyka stosowania umowy o dzieło lub zlecenia przypomina umowę o pracę, może wystąpić do sądu z wnioskiem o stwierdzenie zatrudnienia pracowniczego. Może się tego domagać także sam zatrudniony.
Aby umowa zlecenia lub umowa o dzieło nie została uznana za umowę o pracę, musi mieć jak najmniej cech tej ostatniej. Szczególnie warto zwrócić uwagę na to, aby:
- nie była wykonywana w warunkach tzw. podporządkowania pracowniczego (tzn. jak najmniej bieżącego wydawania poleceń – jedynie generalne wskazówki co do realizowania zlecenia),
- o ile to możliwe, nie zatrudniać zleceniobiorców i wykonawców dzieła w regularnych godzinach pracy i konkretnymi miejscu (jeśli jednak umowa o dzieło jest np. na posprzątanie biura – musi być wykonana w konkretnym miejscu i po godzinach pracy pracowników – wówczas zapis o miejscu i czasie jest bezpieczny),