Jeśli pracownik jest zatrudniony przez część roku, uzyskuje urlop proporcjonalny do okresu zatrudnienia. Urlop proporcjonalny liczy się oddzielnie z każdej umowy o pracę. I w każdym przypadku wynik trzeba zaokrąglić w górę do pełnego dnia. A zatem im więcej nowych umów zawrze pracodawca z konkretnym pracownikiem, tym więcej ten ostatni może mieć urlopu – w porównaniu z tym, ile by miał, gdyby zamiast kilku krótkich umów miał jedną dłuższą.
Jeśli jednak zamiast nowej (krótkiej) umowy strony wydłużą starą umowę aneksem, pracownik może mieć niższy wymiar urlopu.