„Utrata zaufania” to zbyt ogólna przyczyna zwolnienia

Data: 25-08-2014 r.

Zdarza się, że powodem wypowiedzenia stosunku pracy jest utrata zaufania do pracownika szczególnie w sytuacji, gdy piastuje on stanowisko kierownicze. Jednak samo stwierdzenie, że pracodawca utracił zaufanie do pracownika nie wystarczy jeszcze do tego, aby na tej podstawie wypowiedzieć mu umowę o pracę (takie określenie nie spełnia bowiem wymogu konkretności przyczyny wypowiedzenia).

Chcąc zwolnić pracownika na podstawie utraty zaufania, pracodawca powinien dokładnie wskazać, dlaczego to zaufanie do pracownika utracił. A zatem pracodawca może powołać się na rzeczywistą utratę zaufania do pracownika jako przyczynę wypowiedzenia, ale powód takiego wypowiedzenia musi określić nieco szerzej i sformułować go np. w następujący sposób: „powodem wypowiedzenia umowy o pracę jest utrata zaufania pracodawcy do pracownika, spowodowana…”.

Zdaniem Sądy Najwyższego: Utrata zaufania pracodawcy do pracownika zajmującego kierownicze stanowisko uzasadnia wypowiedzenie umowy o pracę także wtedy, gdy nie można pracownikowi przypisać winy w określonym zachowaniu, jednakże obiektywnie nosi ono cechy naruszenia obowiązków pracowniczych w zakresie dbałości o dobro lub mienie pracodawcy (art. 100 § 2 pkt 4 Kodeksu pracy), (wyrok Sądu Najwyższego z 10 sierpnia 2000 r., I PKN 1/00, OSNP 2002/5/112).

Pracodawca może stracić zaufanie do swojego pracownika z wielu powodów. Wśród nich można wymienić:

a) działalność konkurencyjną wobec pracodawcy – nawet mimo braku umowy o zakazie konkurencji w trakcie trwania stosunku pracy pracownik ma obowiązek dbać o dobro zakładu pracy; jeśli przykładowo wykonuje na rzecz firmy konkurencyjnej dodatkowe zlecenia (nawet dorywczo) – może to być potraktowane jako przejaw nielojalności wobec pracodawcy i być przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę;

b) krytykę pracodawcy i jego decyzji – pracownik ma prawo krytykowania pracodawcy i korzystanie z niego nie powinno stanowić przyczyny rozwiązania stosunku pracy z pracownikiem, o ile jednak krytyka jest uzasadniona, nacechowana dobrą wiarą pracownika i jest wypowiadana w taki sposób, że nie narusza dóbr ani interesów pracodawcy (por. wyrok SN z 28 sierpnia 2013 r., I PK 48/13, wyrok SN z 21 sierpnia 2012 r., II PK 19/12);

c) niekompetencję – załóżmy, że pracownik zajmuje odpowiedzialne stanowisko, jednak w swojej pracy nie wykazuje się wystarczającymi umiejętnościami – często popełnia błędy, które rzutują na wyniku finansowym firmy (np. kierownik projektu błędnie zaplanował budżet, a potem się z niego nie wywiązał, co pociągnęło za sobą duże dodatkowe koszty); swoją niekompetencją pracownik nadużył zaufania pracodawcy i ten miał prawo wypowiedzieć mu umowę o pracę.

Janusz Stacki

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

30 najciekawszych pytań z prawa pracy

pobierz

Różnicowanie wynagrodzeń na takich samym stanowiskach

pobierz

Dokumentacja pracownicza

pobierz

Pracownik może krytykować decyzje szefa, ale nie jego osobę

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 35587 )
Array ( [docId] => 35587 )