Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia:
- jeżeli niezdolność pracownika do pracy wskutek choroby trwa:
- dłużej niż 3 miesiące – gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy krócej niż 6 miesięcy,
- dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3 miesiące – gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy co najmniej 6 miesięcy lub jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem przy pracy albo chorobą zawodową,
- w razie usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy z innych przyczyn niż wymienione w pkt 1, trwającej dłużej niż 1 miesiąc.
W sytuacji, gdy pracownik złożył odwołanie od negatywnej opinii ZUS w sprawie przyznania mu świadczenia rehabilitacyjnego – najlepiej poczekać na rozstrzygnięcie sądu. Jeżeli uzna on roszczenia pracownika za zasadne – przyzna mu świadczenie z mocą wsteczną. W trakcie oczekiwania na decyzję pracownik oczywiście nie może świadczyć pracy, a pracodawca powinien uznać taki okres za nieobecność usprawiedliwioną ale niepłatną.
Zwalniając z pracy pracodawca ryzykuje
Jeżeli pracodawca nie chce czekać na rozstrzygnięcie sądu, może po upływie okresu zasiłkowego, skierować podwładnego na badania lekarskie. Gdy lekarz medycyny pracy stwierdzi, że pracownik nie jest zdolny do jej świadczenia – pracodawca ma prawo wręczyć mu oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy. Rozwiązanie to jest o tyle ryzykowne, że w przypadku gdy sąd przyzna pracownikowi świadczenie rehabilitacyjne, to rozwiązanie umowy będzie naruszało przepisy.
Jeżeli jednak postępowanie sądowe się przedłuża, to moim zdaniem, po upływie 182 dni zwolnienia i 90 dni okresu, w którym pracownik jest chroniony, można go zwolnić w trybie art. 53 Kodeksu pracy. W takiej sytuacji, nawet jeżeli sąd przyzna pracownikowi świadczenie, to wciąż jest on chroniony jedynie przez 3 miesiące po chorobie, które de facto zostały „odczekane” przez pracodawcę.
Zasiłek na równo 3 miesiące – należy skierować na badania
Świadczenie rehabilitacyjne może być przyznane na maksymalnie 12 miesięcy. Jednak tylko przez pierwsze 3 pracownik jest chroniony przed zwolnieniem. Gdyby pracownik otrzymał je na dłużej niż okres ochronny – pracodawca po upływie 90 dni może zwolnić pracownika. W sytuacji gdy jest przyznane na dokładnie 3 miesiące, po jego zakończeniu należy skierować pracownika na badania lekarskie. Gdy lekarz orzeknie zdolność do pracy – podwładnemu należy pozwolić na powrót do pracy. Jeżeli nie – można go zwolnić.
Zdaniem SN:
Odzyskanie przez pracownika zdolności do pracy musi dotyczyć pracy, co do której uprzednio orzeczono niezdolność jej wykonywania, a nie innej pracy, względnie tej samej pracy, ale w innych warunkach (wyrok SN z 18 kwietnia 2001 r. I PKN 357/00, sygn. akt: OSNP 2003/2/40).
Podstawa prawna:
- art. 53 § 1 pkt 1 lit. b, § 5 ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.),
- art. 18 ust. 1 i ust. 2, art. 20 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn.: Dz.U. z 2010 r. nr 77, poz. 512 ze zm.).
Michał Tomaszewski, prawnik, specjalista prawa pracy
Zobacz także: