Przepisy rozporządzenia urlopowego mogą być szczególnie krzywdzące w przypadku, gdyby umowa o pracę uległa rozwiązaniu w tym samym miesiącu, w którym wprowadzono zmianę polegającą na podzieleniu dotychczasowej stałej płacy miesięcznej na dwa składniki – stały i zmienny, a pracownik nabyłby prawo do ekwiwalentu za urlop.
Zgodnie bowiem z § 15 rozporządzenia urlopowego składniki wynagrodzenia określone w stawce miesięcznej w stałej wysokości uwzględnia się przy ustalaniu ekwiwalentu w wysokości należnej w miesiącu nabycia prawa do tego ekwiwalentu.
Ekwiwalent obliczany z wynagrodzenia sprzed zmian
Z kolei, zgodnie z § 16 rozporządzenia, nie ma podstaw do włączenia prowizji do podstawy wymiaru ekwiwalentu za urlop, bowiem w tej podstawie uwzględnia się wyłącznie składniki wypłacone w miesiącach poprzedzających nabycie prawa do tego świadczenia (lub przysługujące za te okresy zgodnie z § 11 rozporządzenia urlopowego).
Tymczasem pracownikowi za miesiące poprzedzające miesiąc rozwiązania umowy o pracę prowizja nie przysługiwała. Wynika stąd, że pracownikowi, któremu w miesiącu rozwiązania umowy pracodawca zmienił wynagrodzenie w ten sposób, iż w miejsce stałej płacy w wysokości 4.000,00 zł, prowadził przykładowo płacę zasadniczą w wysokości 2.000,00 zł oraz prowizję, zależną od wyników pracy, w przedziale 1.500 zł – 2.500 zł, będzie przysługiwał ekwiwalent za urlop obliczony jedynie od kwoty 2.000,00 zł. Jest on o połowę niższy niż wynikający z faktycznych zarobków tego pracownika. W takiej sytuacji wydaje się zasadne, aby ekwiwalent za urlop obliczyć na podstawie płacy obowiązującej przed wprowadzeniem zmian, tj. z wynagrodzenia wypłaconego w okresie 3 miesięcy poprzedzających nabycie prawa do ekwiwalentu za urlop (4.000,00 zł miesięcznie).